Nie odkryjemy Ameryki mówiąc Wam, że sezon już praktycznie się skończył. Niestety. Mamy jednak nadzieję, że jeszcze przyjdzie kilka ciepłych dni i będziemy mogli wyciągnąć nasze sprzęty. Ale co dalej?

Niestety prognozy nie są dobre. Zima nadejdzie i nie ma co się oszukiwać. Prędzej czy później będzie trzeba odstawić motocykl na zimowanie. Co prawda to żaden problem, bo przecież te kilka miesięcy przerwy w jeżdżeniu, zaostrzy apetyt przed kolejnym sezonem, ale musimy pamiętać o jednym ważnym aspekcie. Warto mieć miejsce, żeby przezimować swój ukochany jednoślad.

Zimowanie motocykla w Warszawie - Jack's Motorcycle

Oczywiście można porzucić sprzęt na te kilka miesięcy w garażu i zapomnieć o nim na dłuższy czas, ale co dalej? W marcu nieoczekiwanie zrobi się ciepło, a Twój sprzęt (może tak się zdarzyć) nie odpali. Padnie bateria, zabrudzi się dysza w gaźniku, czy wyskoczy jakiś błąd na komputerze. Jedyna droga? Serwis. I tu się zaczyna cała zabawa (a raczej jej brak). Taki sam problem jak ty, będzie miało setki, jeżeli nie tysiące motocyklistów w kraju. Kolejki do serwisów będą gigantyczne. A Ty, po prostu chciałeś pojeździć motocyklem…

Dbaj przez cały rok!

Nie musisz jednak tego przeżywać. Wystarczy, że już teraz o tym pomyślisz i po sezonie porządnie przeserwisujesz swojego Harleya. To nie jest trudne. Wystarczy zadzwonić, umówić się i podjechać motocyklem. Resztą zajmiemy się my. Wymiana oleju, kontrola stanu hamulców po sezonie, ogumienia czy napędu. To z pozoru bardzo proste czynności, ale bez porządnego doświadczenia łatwo nie dostrzec tego co dla doświadczonego mechanika widoczne jest gołym okiem.

Zimowanie motocykla w Jack’s Motorcycle

Dobra, jeden problem jest już za nami. Teraz drugi. Zimowanie motocykla. Jeżeli nie masz garażu, w którym możesz schować sprzęt na te kilka długich miesięcy to pomyśl o tym już teraz. Pamiętaj, że kwota za garażowanie Twojego jednośladu może być niższa niż ta, którą będziesz musiał wydać na odnowienie chromów czy tapicerowanie siedzenia, jeżeli ktoś złośliwie Ci je uszkodzi.

U nas motocykle zimują w suchych i ogrzewanych pomieszczeniach. Ich akumulatory są podłączone do ładowania, a nasi mechanicy cyklicznie sprawdzają czy wszystko z Twoim sprzętem jest ok. Poza tym, zimując motocykl w naszym serwisie możesz być pewien, że odbierzesz sprzęt po pełnym przeglądzie stanu technicznego. Nasi mechanicy pieczołowicie obejrzą i sprawdzą Twój motocykl. Doskonale rozumiemy jak niemiłą niespodzianką jest nieodpalający motocykl. Bardzo tego nie lubimy!